Rozgrzewająca, oleista, ale lekka zupa to najlepszy sposób na rozgrzanie w okresie przejściowym, jakim jest wiosna – ostatnio dosyć chłodna, przynajmniej dla mnie 🙂
Składniki:
3 garście kaszy pęczak
2-3 garście soczewicy czerwonej
5 średnich ziemniaków – pokrojonych w kosteczkę
kawałeczek selera – startego na grubym oczku
2/3 płaskiej łyżki kminu rzymskiego, 1/2 łyżeczki czarnej gorczycy, szczypta asafetydy, 1 łyżka płaska cynamonu
ew. bulionu do gotowania
sól i pieprz do smaku
sok z cytryny – do polania zupy na talerzu
Porcje: 6-7 miseczek
Przygotowanie:
Kaszę i dal wypłukać osobno, aż wodą będzie przezroczysta. Przełożyć wszystko do jednego garnka, zalać zimną wodą i doprowadzić do wrzenia na dużym ogniu. Kiedy pojawi się piana, należy ją usunąć. Dodać 2-3 szczypty tymianku i odrobinę kurkumy. Zmniejszyć ogień, tak aby kasza i dal się delikatnie gotowały. W międzyczasie na patelni rozgrzać oliwę. Dodać kmin rzymski i czarną gorczycę. Kiedy gorczyca zacznie strzelać, dodać asafetydę a następnie ziemniaki. Wymieszać z przyprawami i przykryć. Smażyć na średnim ogniu. Po paru minutach dołożyć starty seler i posypać cynamonem. Wymieszać i smażyć jeszcze przez 5 minut. Po tym czasie kasza powinna być już prawie miękka, więc można przełożyć ziemniaki do garnka z kaszą i soczewicą. Gotować przez 10 minut, po czym dosolić i dopieprzyć do smaku. Następnie gotować, aż ziemniaki i kasza będą miękkie. Na talerzu polać dużą ilością soku z cytryny.
Hmm, co do soku z cytryny. To taką zupę jadłam nieraz w Bułgarii i oni tam do niej dodawali – już na talerzu – trochę ?octu?( z słoiczka z tymi małymi zielonymi papryczkami.)
Hmmm… Swego czasu jadłam babciny barszcz czerwony z octem i wtedy była dla mnie idealny. Trochę się odzwyczaiłam od niego i nie używam wcale. Czasami jabłkowy w minimalnych ilościach do sałatek ale to wszystko:) Czasami zamiast soku z cytryny używa się octu (bo jest mocniejszy, tańszy,…) ale chyba nie do wszystkiego pasuje.
Zapraszam na nowy portal vitalmania.pl pozdrawiam:)
Mam pytanie do Pani odnośnie przypraw użytych w tej zupie, czy czarną gorczycą i asafetydę można pominąć lub zastąpić? czy ich rola jest kluczowa w tym przepisie? 🙂