Przepis znalazłam w książce Ushy i Dr Vasanta Lada pt: „Ayurvedic cooking for self-healing”. Potrawa szybka w przygotowaniu z niesamowitym efektem smakowym.

Potrawa będzie działała równoważąco. Oleistość, ciężkość i zimno powstające z nadmiary słodkiego będzie równoważone przez właściwości suchości, lekkości i gorąca, związanego ze smakiem ostrym.  Manipulując użytymi przyprawami możemy zwiększyć bądź zmniejszyć daną właściwość dostosowana do naszych potrzeb.

Składniki:

1 filiżanka ryżu basmati – u mnie brązowy

3 filiżanki wody

1/2 łyżeczki soli

3 łyżki oleju słonecznikowego nie rafinowanego

1/2 łyżeczki gorczycy

1/2 łyżeczki ziaren kminu rzymskiego

1 szczypta asafetydy i kurkumy

1/2 dużej cebuli, pokrojonej w paseczki

1/2 małej zielonej chili – opcjonalnie, pokrojonej w kosteczkę

7 liści curry, świeżych lub suszonych

2 łyżki liści kolendry, poszatkowanych

Porcje: 4

Przygotowanie:

Ryż dokładnie wypłukać, zalać wodą oraz dodać soli. Doprowadzić do wrzenia. Przykryć częściowo i gotować na na niewielkim ogniu przez 10 minut. Następnie całkiem zmniejszyć ogień, przykryć i gotować ryż, aż będzie całkowicie miękki, ale nierozgotowany.

Biały ryż basmati gotuje się szybciej niż brązowy, dlatego jeżeli dajecie biały ryż, to należy zmniejszyć ilość wody do 2 i 1/2 filiżanki oraz czas z 10 minut na 5. Po przykryciu ryżu i zmniejszeniu całkowicie ognia, biały ryż ugotuje się  w ok. 15 minut. 

Kiedy ryż się ugotuje, rozgrzać rondelek bądź patelnię. Dodać oleju, i kiedy olej będzie dobrze gorący, dodać kmin a następnie gorczycę.

Ogień nie powinien być duży, żeby nie spalić przypraw, ale też nie za mały, bo gorczyca będzie długo zwlekała ze strzelaniem, co z kolei może doprowadzić do spalenia kminu 😀

Po chwili, kiedy gorczyca zacznie strzelać, dodać resztę przypraw oraz cebulę. Smażyć dopóki cebulka nie będzie przezroczysta. Następnie dodać ugotowany ryż, wymieszać delikatnie, acz porządnie i serwować na talerzyki 🙂

Smaczego! Zachęcam też do eksperymentowania z przyprawy, żeby uzyskać takie właściwości potrawy, jakie potrzebujecie:)