Samosy, to indyjskie pierożki. Nadzienie może być różne: owocowe, warzywne, serowe… Jednym słowem mówiąc – dowolne :). Moje pierożki będą miały warzywny farsz, lekko ostry i będą pieczone w piekarniku. Ciasto też będzie inne niż na tradycyjne pierogi – mąka, jogurt naturalny i masło. Ciasto jest wtedy lekkie i ma wspaniały zapach, nie mówiąc o smaku.

Składniki:

Ciasto:

1 duży jogurt

1/2 kostki masła – stopione, może być ciepłe

3 szklanki mąki orkiszowej – graham

Farsz:

4 małe ziemniaczki – pokrojone w niewielką kostkę

3 marchewki – pokrojone w cieniutkie plasterki

ok. 10 dag fasolki zielonej – pokrojona w paseczki o dł. ok. 1,5 cm

cukinia – miałam 6 cm  kawałeczek, więc dodałam

1/2 małego selera – pokrojonego w drobną kostkę

garść rozgniecionych płatków migdałów

ghee

masala – 8 ziarenek pieprzu (kolorowego), 6 ziarenek kardamonu, 1 łyżeczka kminu rzymskiego, 1/2 łyżeczki ajwanu – zmielić w młynku na proszek

1/2 płaskiej łyżeczki asafetydy

2-3 łyżeczki czubricy czerwonej

1 łyżka imbiru pokrojonego w kostkę

1 łyżeczka czarnej gorczycy

sól do smaku

Porcje: 30 pierogów

samosy z warzywami

Przygotowanie:

Farsz:

W woku rozgrzać ghee, i dodać gorczycę. Kiedy zacznie „strzelać”, dodać imbir, a po chwili masalę. Po paru sekundach, dodać asafetydy. Wrzucić i lekko podsmażyć ziemniaki. Posypać czubricą i dodać resztę warzyw, zaczynając od tych, które są najtwardsze i potrzebują więcej czasu, aby stać się miękkie. Po każdej porcji warzyw odczekać jakiś czas, by zdążyła lekko zmięknąć. Pod koniec smażenia, posolić.

Warzywa nie mogą być za bardzo rozgotowane, bo będą się rozpadały. Poza tym podczas pieczenia i tak jeszcze rozmiękną. Jeśli zostanie farszu, można go potem z powodzeniem zjeść jako odrębne danie. 

Ciasto:

Mąkę, jogurt, masło wyrobić. Jeżeli trzeba można dolać letniej wody. Ciasto powinno być miękkie. Następnie całość podzielić na 15 równej wielkości kuleczek (z jednej kulki wychodzą dwa pierogi). Aby zrobić pierożki jak na zdjęciu, należy rozwałkować jedną kulkę ciasta tak, aby powstał okrągły, niezbyt cienki placek. Przekroić placek na połowę, następnie z jednej części placka uformować stożek, porządnie sklejając brzegi żeby się samosy nie rozwaliły. Nałożyć farszu, i skleić pozostałe brzegi. Na zdjęciu poniżej starałam się pokazać w jaki sposób to zrobić.

przygotowanie samos

Niestety zdjęcia robione były, jak przygotowywałam samosy z mąki jasnej, stąd inne kolory ciasta na pierwszych trzech zdjęciach. Ostatnie zdjęcie natomiast pokazuje, jak wygląda końcowa faza pierożka orkiszowego 🙂 

Kontynuując… z pozostałej części ciasta zrobić resztę pierogów. Zanim przystąpimy do klejenia samosów, należy przygotować albo dużą brytfankę, albo blachę i wyłożyć dno papierem do pieczenia. Na tak przygotowanej blasze będzie trzeba układać pierogi tak, żeby nie były za blisko siebie. Pierogi piec około 20 minut w piekarniku rozgrzanym do temperatury 180 -200 stopni C (te wartości są dla piekarnika elektrycznego, z termoobiegiem).  Po 20 minutach należy je sprawdzić: ciasto nie powinno być miękkie. Ja lubię kiedy pierożki są lekko przyrumienione.

Samosy smakują wyśmienicie, zarówno za ciepło jak i na zimno.

Gorąco polecam!

Zapisz się na mój newsletter o jodze i aujrwedzie, którym wysyłam ciekawe materiały i informacje o moich inicjatywach. Bądźmy w kontakcie!

Pełną politykę prywatności Pracowni Jogi Macieja Wieloboba, która jest administratorem danych, przeczytasz tutaj.

Zapisz się!

You have Successfully Subscribed!