Referencje

Cecylia Czarnecka

Bardzo gorąco polecam konsultacje ajurwedyjskie u Agnieszki. Osobiście  jestem bardzo zadowolona z ich przebiegu, a co najważniejsze z wyniku. Agnieszka trafiła w samo sedno problemu i po jego wyeliminowaniu wraz z upływem czasu moje ciało wróciło do normy. Teraz mam więcej energii i poczucie lekkości :))) Dziękuje!!!

Agata Mrowińska:

Kiedy pojawiają się niepokojące zmiany w obrębie naszego ciała, bardzo łatwo wpaść w panikę. Szczególnie gdy problem jest kłopotliwy, a jego przyczyny nieznane. Najczęściej na próżno samemu szukać u siebie dystansu i pomocy – potrzeba jej od kogoś, kto łagodnie i uważnie się nam przyjrzy.
Miałam wielkie szczęście znać Agnieszkę już od dłuższego czasu, gdy pojawiły się u mnie problemy z brzuchem. Widząc mój strach i nieporadność, Agnieszka zareagowała najlepiej, jak mogła. Delikatnie, ale stanowczo uzyskała wszystkie niezbędne dla udzielenia porady informacje. Ponieważ jej podejście i odpowiedzialność budzą zaufanie, ciężar szczerości w udzielaniu koniecznych odpowiedzi znika – przynajmniej w relacji z nią. Ale jako nieunikniona konsekwencja pojawia się ciężar prawdy w relacji z samym sobą.
Dlatego dla mnie najważniejszym efektem konsultacji z Agnieszką nie jest uzyskanie informacji na temat mojej konstytucji i odpowiedniej diety, które są oczywiście pomocne, podstawowe, na pewnym etapie nawet niezbędne. Jest nim natomiast seria spostrzeżeń i zmian w obserwowaniu samej siebie, którą wywołały Agnieszki i pytania, i odpowiedzi. To oczywiste, że zmian na lepsze.

Dominika Kowynia:

Od konsultacji z Agnieszką minęło kilka miesięcy. Większość najważniejszych zaleceń, które mi Agnieszka zaproponowała postanowiłam wprowadzić od razu w życie. Jak to Pita wybrałam szybkie cięcie. Przez chwilkę cierpiałam, ale bardzo szybko odczułam pozytywne zmiany. Ograniczenie picia kawy, które zawsze tłumaczyłam przed sobą – że słaba i z mlekiem – spowodowało zmniejszenie uczucia wewnętrznego gorąca i większą kontrolę nad ilością pochłanianego jedzenia. Okazało się, że poza cytrusami jest jeszcze bardzo dużo owoców, po zjedzeniu których czuję się bardziej neutralnie. To tylko dwa wybrane przykłady. Wskazówki były proste, łatwe do zastosowania i bardzo skuteczne. W połączeniu z paktyką jogi dieta zaproponowana przez Agnieszkę (nawet przy łagodnych odstępstwach) pozwala mi być bardziej sobą, często czuję się naturalnie dobrze i nie pamiętam kiedy byłam przeziębiona.

Ula Szczepaniak:

Kiedy dostałam od Agnieszki maila z kwestionariuszem byłam zaskoczona, jak wiele informacji jest jej potrzebnych. To uświadamia ogromną różnicę między ajurwedą, a naszym zachodnim sposobem leczenia, które jest wybiórcze. Szybko otrzymałam odpowiedź i tu kolejne zdziwienie, bo porady okazały się bardzo łatwe do zastosowania – nie musiałam lecieć do sklepu i dokonywać rewolucji w lodówce i na półce z przyprawami:). Agnieszka działa zgodnie z zasadą Einsteina, dla którego wszystko powinno być tak proste jak to możliwe, ale nie prostsze.
Część zmian odczułam od razu, część głębszych i subtelnych dopiero w dłuższym okresie czasu. Nabrałam też większej pewności w konstruowaniu posiłku, bo wiem, czego mam się trzymać.  
Agnieszka jest bardzo ciepłą i jednocześnie kompetentną osobą. Od razu wyczuwa się, że jest to jej prawdziwa pasja i powołanie.

Joanna Cieślik:

Bardzo cenię sobie konsultację ajurwedyjską z panią Agnieszką Wielobób. Panią Agnieszkę cechuje indywidualne podejście do osoby, dokładna analiza konkretnego przypadku, otwartość i chęć pomocy. Daje to bardzo duży komfort psychiczny – da się odczuć, że pani Agnieszka prawdziwie pomaga. Celne uwagi na temat mojego problemu i obecnej sytuacji pozwoliły mi z powodzeniem zacząć iść w pożądanym kierunku. Rady ajurwedyjskie pani Agnieszki pozwoliły mi usystematyzować posiadane przeze mnie informacje na temat żywienia, pomogły zacząć wprowadzać w życie nowe zasady, którymi powinnam się kierować w kuchni oraz podczas planowania posiłków. Już teraz odczuwam pozytywny wpływ stosowania się do rad przekazanych przez panią Agnieszkę – przestałam odczuwać zimno, apetyt zaczął mi się normować, nie podjadam tak często pomiędzy posiłkami, czuję sytość i satysfakcję po posiłkach zrobionych wg tego, co mi pani Agnieszka radziła. A przede wszystkim w końcu zaczynam rozumieć jak w praktyce stosować zalecenia diety ajurwedyjskiej tak, aby równoważyć moją doszę. Jestem bardzo wdzięczna za czas, który poświęciła mi pani Agnieszka Wielobób. Na pewno jeszcze będę zwracała się do pani Agnieszki z prośbą o pomoc.

Ola Ziarnik:

Zawsze byłam zwolenniczką konsultacji „face to face”. W związku z tym trochę sceptycznie podeszłam do konsultacji on-line, do której zmusiła mnie sytuacja życiowa. Ku mojemu zaskoczeniu jednak, konsultacja okazała się bardzo pomocna, Agnieszka określiła mój typ energii, a w połączeniu z analizą ostatnich wydarzeń, jakie miały miejsce w moim życiu (a byłam świeżo po cięciu cesarskim) sformułowała dla mnie dietę, dzięki której odzyskałam witalność, a przede wszystkim ochotę na poranne wstawanie do mojej córeczki.

Magdalena Karciarz:

Korzystając z konsultacji u Agnieszki miałam okazję poznać inne podejścia do gotowania. Myślałam, że będę musiała rewolucjonizować swoją kuchnię, ale okazało się, że zalecenia wprowadzały łagodne zmiany. Po wprowadzeniu dodatkowych składników moje ciało zareagowało pozytywnie. Agnieszka za każdym razem zaskakuje mnie zainteresowaniem problemem, z którym się do niej zwracam. Nawet jeśli na pytanie nie zna bezpośrednio odpowiedzi jestem spokojna, że jej poszukiwania przyniosą efekt w postaci zaleceń, które można zastosować w codziennym życiu.

Maria Nieplowicz:

W konsultacji są ważne dwie sprawy – podejście do „pacjenta” oraz efekt konsultacji. Już na początku kontaktu mailowego Agnieszka ujęła mnie swoją delikatnością w stawianiu dodatkowych pytań dotyczących mojego problemu. Jej pytania już uświadamiały mi co mogłam źle robić. Atmosfera naszej korespondencji bardzo sprzyjała dalszemu zgłębianiu tematu. Zalecenia zaczęłam stosować i po pewnym czasie dolegliwości ustąpiły. Teraz, jeżeli się pojawiają, to tylko na moje własne życzenie, bo już wiem co źle robię.

Jolanta Kalinowska:

Agnieszko, po 3 tygodniach jest tak, że nie miałam dolegliwości od żołądka. 2 razy czułam, że za dużo zjadłam i po kilku godzinach mi to przeszło. Jakiś czas temu takie przepełnienie trzymało mnie kilka dni i przy tym stan apatii. (…)

Marzanna Maciejewska:

Zwróciłam się do pani Agnieszki z prośbą o konsultację dietetyczną, związaną z utrzymującą się niedokrwistością. Rady i wskazówki, których mi udzieliła były bardzo konkretne, wyczerpujące, ale również praktyczne i w miarę proste do zastosowania, co było dla mnie istotne. Po kilku tygodniach stosowania się do nich zauważyłam odczuwalne zmiany w samopoczuciu. Polecam serdecznie!