Już od dawna miałam na oku książkę Lindy Hartley Mądrość poruszającego się ciała, ponieważ jej tematyka jest mi szczególnie bliska. Jest ona napisana w nurcie Body-Mind Centering, podejścia do pracy z ciałem, w którym korelacja między ciałem, oddechem a ruchem stanowi podstawę.
Jako nauczycielka jogi od zawsze traktowałam pracę z ciałem i jego świadomością jako istotny element praktyki. Zamiast koncentrować się na zewnętrznych osiągnięciach, szukałam sposobów na lepszą komunikację z samą sobą — na zrozumienie, w jaki sposób układ nerwowy wpływa na mięśnie i odwrotnie. Fascynowało mnie, jak ruchem mogę wpłynąć na oddech, by stał się swobodniejszy i naturalny, oraz jak oddech może pomóc w uwalnianiu głęboko zakorzenionych napięć. Odkrywałam, jak oddech wspiera mój głos, sprawiając, że wyrażanie myśli czy nawet samo mówienie staje się integralną częścią mojego istnienia. Zrozumienie, że oddech jest pomostem między ciałem a umysłem, każdego dnia pozwalało mi obserwować siebie i dojść do wniosku, że choć pozostaję tą samą osobą, codziennie jestem inna. Nadal fascynuje mnie to, jak przyjemnym doświadczeniem jest kiedy ruch przepływa przez moje ciało oraz jak ogromne wsparcie daje poczucie kontaktu z podłożem. W swojej praktyce i nauczaniu jogi bardziej niż na idealnym kształcie pozycji skupiam się na odkrywaniu relacji między ciałem, oddechem, ruchem i otaczającym mnie światem.
Właśnie o tym jest ta książka. Autorka ukazuje, jak głęboko nasze fizyczne doświadczenia kształtują psychikę i emocje, łącząc teorię z praktycznymi ćwiczeniami. Wprowadza do metody pracy z ciałem, integrując anatomię, ruch i świadomość — dzięki klarownym opisom i ilustracjom zabiera czytelnika w podróż po własnym ciele, pomagając odkrywać jego wielowymiarowość poprzez lekcje dotyku, ruchu i techniki zmiany nawyków ruchowych. Ponadto pokazuje, jak wzorce ruchowe odzwierciedlają nasze wewnętrzne stany oraz jak świadoma praca z ciałem może prowadzić do głębokich zmian i uzdrowienia, zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Wreszcie zachęca do uważnego słuchania mądrości ciała, skłaniając czytelnika do zatrzymania się i eksplorowania własnych doświadczeń, jak również inspiruje do refleksji, które mogą zmienić perspektywę i wyzwolić z niekorzystnych schematów reagowania i działania.
Uczniowie często pytają mnie, skąd czerpię wiedzę na temat ciała, oddechu oraz sposobów przekładania anatomii na ruch—i czy mogłabym polecić jakąś książkę. Zawsze mam z tym pewien problem, ponieważ nie istnieje jedna czy dwie książki, które zawierałyby wszystko. No i oczywiście książka nie zastąpi własnego doświadczenia. Jednak są pozycje, które zawierają sporo inspiracji, prowadzących do kolejnych odkryć i głębszego zrozumienia zależności wewnątrz nas i między nami a światem. „Mądrość poruszającego się ciała” należy właśnie do takich pozycji i znalazła swoje miejsce na mojej półce. Jest przystępna zarówno dla osób bez wcześniejszego doświadczenia w pracy z ciałem, jak i dla tych, którzy zajmują się człowiekiem w sposób holistyczny — każdy znajdzie w niej coś inspirującego i przydatnego w pracy nad sobą i z innymi.
Serdecznie polecam!
Książkę można kupić na stronie wydawcy tutaj.
Dodaj komentarz