Leksykon naturalnych surowców leczniczych

„Leksykon naturalnych surowców leczniczych” – recenzja

Leksykon naturalnych surowców leczniczych

W 2018 roku krakowskie Zielone Wydawnictwo (marka wydawnicza a-ajurweda.pl) wydało – można by rzec – „biblię” ziołecznictwa, a konkretnie książkę Ilony Kaczmarczyk-Sedlak i Zbigniewa Skotnickiego pt. „Leksykon naturalnych surowców leczniczych. Medycyna Zachodu, tradycyjna medycyna chińska, ajurweda”.

Jednym z autorów tego obszernego dzieła jest profesor Ilona Kaczmarczyk-Sedlak, doktor habilitowana farmacji, ekspertka w dziedzinie molekularnych podstaw działania leków oraz substancji pochodzenia naturalnego. Drugim autorem jest Zbigniew Skotnicki, farmaceuta, kierownik apteki, specjalizującej się w doradztwie z fitoterapii. Jest twórcą jednej z największych baz danych związanych z surowcami leczniczymi pochodzenia naturalnego, stosowanych we wszystkich systemach medycznych, zawierających również informację o ich właściwościach leczniczych oraz szczegółowych metodach ich stosowania.

Sam Leksykon składa się z 2 większych części. Pierwsza z nich zawiera 9 rozdziałów:

  1. Przedmowa
  2. Wprowadzenie
  3. Przygotowanie preparatów leczniczych z surowców naturalnych w warunkach domowych
  4. Słownik wybranych terminów medycznych i filozoficznych z zakresu ajurwedy i TCM
  5. Zastosowanie terapeutyczne surowców naturalnych  w wybranych jednostkach chorobowych i objawach
  6. Bibliografia
  7. O autorach
  8. Wykaz skrótów
  9. Indeks

Druga część zawiera tylko 1 (ale za to bardzo obszerny) rozdział i jest to sam leksykon.

Myślę, że 1, 2, 6, 7 oraz 8 rozdział pierwszej części nie wymagają omówienia, za to pozwolę sobie na krótki komentarz o pozostałych. W 3. rozdziale dowiemy się jak samodzielnie w domu przygotować podstawowe preparaty ziołowe. Choć to wydaje się oczywiste, dla mnie miłym zaskoczeniem było kiedy autor napisał, że w przypadku niepewności (konsystencja wykonanego preparatu, stosowanie danego zioła z obecnie zazywanymi lekami) można skonsultować się z farmaceutą, który posiada odpowiednią wiedzę, by nam doradzić. Wymienione tutaj zostają tzw. nośniki czyli substancje pomocnicze ułatwiające rozprowadzenie ziół po organizmie: woda, alkohol, domowe winogronowe wina, oleje i woski roślinne (sezamowy, słonecznikowy), tłuszcze zwierzęce (masło, wosk pszczeli, tran), mód pszczeli, nierafinowany cukier, nieodtłuszczone mleko (domowe) czy nawet produkty uzyskane z ropy naftowej, ale tylko do użytku zewnętrznego, na skórę (parafina, wazelina). O ile medycyna zachodnia wykorzystuje „nośniki ziół” ze względu na ich własności fizyczne czy chemiczne, to ajurweda zwraca uwagę jak dany nośnik (anupana) wpływa na ostateczną postać ziołowego. TCM natomiast bierze pod uwagę energię (ciepła, zimna) oraz sposób przygotowania preparatu. W tym rozdziale znajduje się dokładny opis w jaki sposób przygotować poszczególne postacie preparatów ziołowych: nalewki, odwary, proszki, zawiesiny, maceraty wodne, mieszanki ziołowe oraz mniej popularne pasty ziołowe, soki, syropy czy maceraty olejowe. 

Czwarty rozdział to krótkie omówienie podstawowych terminów medycznych i filozoficznych z zakresu ajurwedy i medycyny chińskiej, tj: agni, guny, dosze, żywioły, właściwości, energia oraz smaki produktów, śrota, yin oraz yang, qi, czy nawet obiegi czynnościowe (energetyczne) zangfu.

Rozdział piąty podzielono na 12 podrozdziałów, z których każdy dotyczy konkretnej grupy dolegliwości. Przy każdej jednostce chorobowej przedstawiono listę (w łacinie) roślin ziołowych, zwierząt lub minerałów wykorzystywanych w danym schorzeniu. 12 podrozdziałów to:

  1. choroby i dolegliwości układu pokarmowego, w tym schorzenia żołądka, wątroby, trzustki;
  2. choroby i dolegliwości układu oddechowego w tym choroby nosa, gardłą, płuc;
  3. choroby i dolegliwości układu krążenia, w tym choroby serca, naczyń tętniczych i żylnych oraz choroby krwi;
  4. choroby i dolegliwości układu moczowego – choroby nerek i dróg moczowych;
  5. choroby i dolegliwości układu nerwowego, w tym łagodne zaburzenia nerwicowe i depresyjne;
  6. choroby i dolegliwości układu ruchu, w tym dolegliwości reumatyczne i urazy;
  7. choroby przemiany materii, w tym cukrzyca i otyłość;
  8. choroby i dolegliwości skórne, w tym ukąszenia i i rany;
  9. choroby oczu i uszu;
  10. choroby kobiece;
  11. choroby mężczyzn;
  12. varia – choroby wieloukładowe: borelioza, alergia, dreszcze, gruźlica, przeziębienie, nowotwory, wyniszczenie organizmu i rekonwalescencja.

W rozdziale 9 znajdziemy nazwy gatunków roślin w języku polskim, nazwy łacińskie oraz nazwy surowców: farmakopealne polskie, łacińskie, sanskryckie i chińskie.

Druga część książki nosi nazwę „Leksykon” i znajdziemy w niej dokładny opis substancji ziołowych: ich właściwości zgodnie z medycyną zachodnią, ajurwedą i TCM, wpływ na dosze, rasa czyli smak oraz właściwości, wirja (energia wychładzająca lub rozgrzewająca) i vipaka (efekt potrawienny). Ponadto pod każdą opisywaną substancją znajduje się szczegółowy opis działania (w większości przypadków z odniesieniem do medycyny zachodniej, ajurwedy i TCM), wskazania, dawkowanie oraz sposób stosowania.

Dla mnie to ciekawa i wyczerpująca książką łącząca 3 podejścia do ziołolecznictwa. Niestety nie wszystkie opisy ziół posiadają dokładną charakterystykę w odniesieniu do ajurwedy, ale znając ajurwedę można „pokombinować” i poeksperymentować na sobie. Generalnie nie mam wątpliwości, że dla każdej osoby zainteresowanej ziołolecznictwem jest to tzw. must-have!


Opublikowano

w

przez

Komentarze

4 odpowiedzi na „„Leksykon naturalnych surowców leczniczych” – recenzja”

  1. Awatar Milena
    Milena

    Dzień dobry,
    Jak wygląda konstrukcja samej monografii rośliny? Czy w każdym przypadku podane jest dawkowanie?

    1. Awatar Agnieszka Wielobób

      Milena,
      Proszę mi wysłać maila, to zrobię zdjęcia przykładowych stron, żeby mogła Pani sama ocenić jak to wygląda.
      Tak, w każdym przypadku, w którym opisana jest roślina, podano dawkowanie.
      pozdrawiam

      1. Awatar ela
        ela

        Dzień dobry!
        Czy ja również mogę poprosić o kilka zdjęć z książki „Leksykon naturalnych surowców leczniczych”?
        Będę bardzo wdzięczna, zastanawiam się nad zakupem książki.

        1. Awatar Agnieszka Wielobób

          Oczywiście. Proszę mi podesłać maila na adres: agawielobob@gmail.com

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *