Składniki:
1 opakowanie tofu naturalnego
1 mały brokuł – ugotowany i lekko zmielony
1 cebula – pokrojona w kostkę i podduszona na oliwie
5 plasterków imbiru pokrojonego w kostkę
1 łyżka kolendry, czarny pieprz, 1/3 subji masala
4 łyżki zarodków pszennych
2 łyżki ziaren słonecznika
olej do smażenia
Porcje: około 17-18 kotlecików
Przygotowanie:
Olej rozgrzać na patelni. Dodać cebulkę i dusić kilka minut na malutkim ogniu. Następnie dodać imbir, kolendrę oraz subji masalę. Wymieszać i dusić aż cebulka będzie miękka. Jak cebula wchłonie cały olej, można dodać 2-3 łyżki wrzątku. W między czasie, ugotować brokuła, najlepiej na parze. Lekko zmiksować w blenderze. W misce rozgnieść tofu, dodać brokuła, cebulkę, ziarna słonecznika, zarodki pszenne, 2-3 szczypty soli, pieprz czarny mielony – 1/3 łyżeczki. Całość dokładnie zagnieść ręką, aż całość nabierze konsystencję pasty. Uformować niewielkie kulki, rozgnieść w dłonie formułując placuszek (nie za cienki), obtoczyć w bułce tartej, a następnie smażyć na niewielkiej ilości tłuszczu.
właściwości: kotleciki są lekko pikantne, ale nie wzmagają ciepła. W połączeniu z pozostałymi składnikami kotlecików, dodatek rozgrzewających przypraw równoważy je pod każdym względem.
Kotleciki z tofu i brokułem są dobre dla każdej z dosz. Ew dla osób typu pita można dać mniejszą ilość subji masala. Dla osób typu kapha, zamiast imbiru świeżego, można użyć suszonego.
ooooo tak tak takie kotleciki kochamy , ja robię całkiem podobne
Kotleciki z tofu są naj, naj, naj!!!
Jadłam podobne we Wrocławiu w knajpce wegetariańskiej i spodobał mi się pomysł:) W ogóle fajną książkę widziałam odnośnie dań z tofu, ale jeszcze nie miałam okazji jej przeglądać:)
te zaskakujące tofu?
Agnieszko, mam pytanie. Skad pewnosc ze dieta ajurvedyjska przynosi lepsze efektyniz dieta wg. 5 przemian? Skad pewnosc, któa wybrac?
Ol,
TO czy dane podejście do życia (bo zarówno ajurweda jak i 5 przemian to nie tylko dieta ale ogólna filozofia życia) jest skuteczne zależne jest od:
1. Na którą ścieżkę się zdecydujemy
2. Czy stosujemy się do jej założeń/ zaleceń obserwując efekty i jej wpływ na nasz organizm
3. Czy nie mieszamy różnych podejść ze sobą, tworząc mieszankę wybuchową: trochę z ajurwedy, trochę z 5 przemian a na dokładkę wezmę coś z diety Kwaśniewskiego czy innej:) Wybieramy coś i tego się trzymamy, niezależnie od wszystkiego. Czsami bywa tak, że jakieś podejście nie do końca nam odpowiada i czujemy że jakoś nnie współgra z nami. Można zrezygnować lub podrążyć trochę temat, być może coś pomijamy i dlatego nie ma łątwo:)
Tak naprawdę ajurweda i 5 przemian, oba te systemy są dobre i skuteczne. nasz wybór zależy od tego co do nas bardziej przemawia, co jest dla nas łatwiejsze do zastosowania.
pozdrawiam
to ja się ciut wtrącę, bo ja korzystam z 5 przemian ,ajurwedy , makrobiotyki , wegetarianizmu choć wegetarianizm ma dużo z ajurwedy ,a makrobiotyka z 5 przemian , mi to wszystko się wymieszało i służy
A i 5 przemian i ajurweda tez są powiązane , ja tam widzę więcej wspólnego (inaczej coś się nazywa , tu czegoś 5 tu 6) niż innego