Ghee, czyli klarowane masło. Delikatny, słodki i wyjątkowo orzechowy smak oraz zapach sprawi, że ciężko będzie się z nim rozstać:) Może być używany zamiast masła do kanapek i jako tłuszcz do smażenia. Przepis jest dość prosty…
Składniki:
Dobrej jakości porządne masło, niesolone, bez dodatków roślinnych! Ja używam czeladzkiej osełki
Do rondelka o grubym dnie włożyć masło, ogień średniej wielkości. Kiedy masło się roztopi i pojawi się piana, zmniejszyć maksymalnie ogień i gotować bez przykrywania. Na początku masło będzie się bardzo pieniło, ale po chwili piana zacznie maleć, aż w końcu opadnie. Na dnie garnka (lub na powierzchni masła) zaczną gromadzić się substancje stałe – to dobrze. Po to właśnie klarujemy masło, aby usunąć z niego niekorzystne składniki. Kiedy masło uzyska przezroczysty bursztynowy kolor oraz słodki, orzechowy zapach i przestanie syczeć, można wyłączyć ogień i przecedzić ghee do glinianego naczynka.
Trzeba uważać, aby nie przypalić masła ani nie gotować go zbyt długo, ponieważ będzie wydzielało nieprzyjemny ostry zapach i będzie zbyt ciemne.
W międzyczasie należy przygotować (najlepiej) gliniane naczynie z przykryciem oraz sitko wyłożone płatkami do twarzy. Kiedy zgasimy już ogień, należy ostrożnie i powoli przelewać przez sitko masło do naczynia. Pilnujcie, żeby dobrze wyłożyć dno sitka płatkami, tak aby zatrzymały one osad, który wytrąci się podczas gotowania. Na koniec można delikatnie odcisnąć płatki z nadmiaru ghee.
ghee - klarowane masło
Generalnie ghee może utrzymać się dosyć długo – nawet do kilku miesięcy. Jest to jednak kwestia sporna. Ghee musi stać w chłodnym, ciemnym i suchym miejscu. Jego żywotność zależy również od tego, czy prawidłowo je przyrządziliśmy oraz po części od rodzaju masła. Zapach zjełczałego ghee oznacza, że popełniliśmy błąd w jego przygotowaniu:) Adiraja Dasa w książce”Kuchnia Kryszny” podaje, że z 1 kg masła powinno wyjść ok. 0,8 kg ghee; 2,5kg masła to ok. 2,2kg ghee; 5kg masła – 4,6kg ghee. Przybliżony czas gotowania to odpowiednio około: 30 min., 3 godz., 5 godz.
I tak właśnie jest.Wystarczy pierwszy raz zrobić ghee i póżniej nie można się bez niego obyć.Dodaję nawet do owsianki i smakuje pysznie.
TO prawda, choć na początku jest specyficzne i nie każdemu podchodzi. Nie miałam dawno okazji zrobić ghee, ale w ten weekend postanowiłam że będize GHEE:)
pozdrawiam.