Zapewne, większość osób sięgających po tę książkę, szuka innego sposobu na swoje zdrowie niż oferuje mu współczesna medycyna: skalpel i farmaceutyki. Książka być może nie wyleczy każdego przypadku, ale może okazać się doskonałą zachętą do innego spojrzenia na własne ciało, do dalszych poszukiwań i działań zmierzających w kierunki zdrowia i harmonii, wykorzystując jedynie własny potencjał, który drzemie ukryty gdzieś głęboko pod skorupą naszego własnego ja.
Autor podzielił książkę na dwie części oraz dodatek zawierający informacje dotyczące sposobu zadbania o zdrowie ciężarnej kobiety przed i po porodzie oraz sposobu odstawiania leków farmaceutycznych, tak by nie wywołać szoku dla organizmu. Zawiera też króciutki rozdział odnośnie ziół działających jak afrodyzjaki i wzmacniających płodność jak również szeroki spis ziół Wschodu i Zachodu.
Pierwsza część zatytułowana „Ajurweda i ty” zawiera 6 rozdziałów i przedstawia fizyczne i psychiczne aspekty funkcjonowania kobiecego organizmu. Atreya, mieszkający w Kalifornii specjalista z zakresu ajurwedy, w szczególności masażu, dietetyki oraz ziołolecznictwa, ukazuje w książce jak funkcjonuje ciało kobiety. Przedstawia je jako delikatną jednostkę, wymagającą szczególnego traktowania, jak również zindywidualizowanego podejścia do swojego ciała. Namawia do chwili zatrzymania się i zastanowienia nad sobą, by lepiej poznać zasady, którymi kieruje się nasz organizm, a którego przecież jesteśmy właścicielkami. Aby lepiej poznać funkcjonowanie ciała kobiety, dobrze znać nie tylko podstawowe informacje z zakresu anatomii, ale również zaznajomić się z podejsciem ajurwedyjskim, które niewątpliwie pozwala na głębsze zrozumienie naszego organizmu. Dlatego też autor przedstawia dość obszernie koncepcję trzech dosz, piętnastu sub-dosz (5 subhumorów odnoszących się do każdego głównego humoru), siedmiu dhatu (tkanek ciała), szesnastu śrota (kanałów) oraz siedmiu kala (błon oddzielających tkanki od kanałów). Jednym z bardziej interesujących, może okazać się rozdział zatytułowany „Nowoczesne spojrzenie na układ hormonalny”. Atreya próbuje pokazać, że nie tylko kobiety ulegają wpływom hormonów, ale mężczyźni również, bo przecież każdy człowiek posiada układ hormonalny funkcjonujący na tych samych zasadach. Że nie tylko kobiety cierpią przez nieprawidłową pracę hormonów, i że należy spojrzeć na siebie bardziej przychylnym okiem, bo tylko poprzez akceptację naszego ciała i znajomość jego funkcjonowania możemy wpłynąć na poprawę naszego zdrowia. Ten rozdział pozwala również zrozumieć zależność między układem hormonalnym a funkcją poszczególnych dosz.
W drugiej części książki: „Terapie ajurwedyjskie”, Atreya dokonuje analizy przypadków swoich pacjentów. Depresja, zaburzenia menstruacyjne, cysty to tylko nieliczne przykłady omawiane w książce. Do każdego przypadku, autor podaje mieszankę ziołowa zastosowaną dla pacjenta, z podziałem na oddziaływanie na konkretną doszę.
Książka pisana jest w formie poradnika dla kobiet. Książka rzeczywiście przydatna będzie każdej kobiecie, ale na różne sposoby. Dla kobiet nie zaznajomionych z tematem, książka pozwoli tylko na zrozumienie działania pewnych procesów chorobowych i pewnych pojęć medycyny współczesnej. Jednak w połączeniu z książką wprowadzającą do ajurwedy, „Ajurweda dla kobiet” będzie idealna. Kobiety, ale również mężczyźni orientujący się w temacie, wykorzystają podręcznik jako uzupełnienie swojej wiedzy.
„Ajurweda dla kobiet” jest książką o kobietach i zdecydowanie dla kobiet. Przedstawia alternatywne podejście do człowieka w stosunku do medycyny zachodniej podchodzącej do organizmu dość mechanicznie, ogólnikowo. To książka dla kobiet które pragną zmiany i poprawy swojego życia na lepsze, bez czekania aż ich tendencje chorobowe staną się powodem cierpienia i pustki.
Dodaj komentarz