mentruacja joga ajurweda Agnieszka Wielobób

Początki pracy ze świadomością ciała

Zaczynając pracę ze swoim ciałem musimy porzucić nawykowe i schematyczne działanie. Warto wtedy zapomnieć na chwilę wszystko, czego się nauczyliśmy (co wiemy, co umiemy) i postarać się zatańczyć z odczuciami naszego ciała. My wykonujemy ruch, ciało odpowiada, my obserwujemy tą odwiedź i podążamy za nią, podążamy za swoim ruchem. Nie narzucamy żadnej konkretnej drogi działania. To taki kontakt-improwizacja. Z tym, że partnerem dla nas jest nasze własne ciało. Do tej pory bazowaliśmy na dotychczasowej wiedzy, która czasem okazuje się nie wiedzą, a uprzedzeniami lub negatywnymi uwarunkowaniami… Teraz idziemy w nieznane, mniej bezpieczne miejsce, musimy być bardziej otwarci, mniej inwazyjni i narzucający dla swojego ciała. Ruch podczas praktyki powinien być bardzo lekki, powolny, uważny, świadomy, wewnętrzny, inny niż dotychczasowy. Przede wszystkim łatwy.

To chyba najtrudniejsza rzecz – zwolnić tempo, czekać na odpowiedź z ciała i podążać za nią. Nie przyspieszać, nie przechodzić dalej zanim nie dostaniemy od ciała wyraźnego sygnału, że można (chodzi o uwolnienie od napięcia, rozluźnienie danego miejsca). Najlepsze (choć może czasem najtrudniejsze) w takiej pracy jest to, że nie ma z góry narzuconego sposobu wykonywania techniki. Każdy jest inny, ma inne ciało, inne napięcia i urazy, inne przeżycia i stany emocjonalne. Dla każdego praca z ciałem (w tym również podczas praktyki jogi) będzie odkrywała coś innego, pomagała się rozluźnić w nieco inny sposób. Gdy pracujemy w ten sposób możemy popełniać błędy, ale jednocześnie uczymy się sposobu wykonywania ruchu który przyniesie nam korzyści.


Opublikowano

w

przez

Komentarze

7 odpowiedzi na „Początki pracy ze świadomością ciała”

  1. Awatar Anna Kapusta

    Świetna wskazówka, zwłaszcza dla tych, którzy jogę traktują jak jeszcze jedno podejście do fitness, czyli „nauczmy się kolejnej asany”. Dobry nauczyciel oduczy tego nawyku, kiepski poklepie ego własne i adepta. I właśnie dlatego warto przed wyborem szkoły i nauczyciela mieć minimalną wiedzę kulturową o „praktykach jogi”. Z obserwacji widzę jednak, że wysiłek lekturowy wśród osób rozpoczynających praktykę nie jest powszechny. A szkoda. Pozdrowienia, Ania.

  2. Awatar Agnieszka Wielobób

    Anna, mam takie wrażenie, że część osób poszukuje kogoś kto narzuci tempo pracy, wyda polecenie i zapewni o dobrych rezultatach praktyki. Kogoś kto weźmie odpowiedzialność za … wszystko co się dzieje z uczniem. Z jednej strony rozumiem to, bo odpowiedzialność za innych oraz wiele rzeczy w ciagu naszego dnia sprawia, że chcemy się na chwilę wyłączyć i nie mamy siły na branie odpowiedzialności za siebie. Powierzamy się „obcej” osobie która nie zna tego z czym przyszliśmy na zajęcia i łatwo o urazy. Z drugiej strony pogłębiamy stan odcinania się od siebie, naszych odczuć i w konsekwencji też łatwo o urazy. Wydaje mi się jednak, że pojawia się więcej świadomie pracujących osób, i to jest pozytywne:)
    pozdrawiam:)

  3. Awatar Dobrochna
    Dobrochna

    Ja myślę, że pewne rzeczy przychodzą z czasem. Nawet jeżeli ktoś zaczyna przygodę z jogą asanową jako odmianą fitnessu.

    1. Awatar Agnieszka Wielobób

      Dobrochna, oczywiście, ze tak. świadomość praktyki budzi się niezależnie od tego co robimy. trzeba tylko szukać i nie zamykać się na jedyne słuszne podejście do praktyki:)
      pozdrawiam

  4. Awatar Kasia
    Kasia

    Prosze o polecenie lektur dla poczatkujacych i praktykujacych w domu. Czytalam tylko yoga iengara 98 % to opisy asan

    1. Awatar Agnieszka Wielobób

      Kasia,
      polecam książkę A.G Mohana „Joga dla ciała, oddechu i umysłu”.
      Bardzo ciekawa, prosty język, teoria wprowadzająca do jogi i do praktyki, opis jak praktykować i wykonywać asany, na co zwracać uwagę, jak układać dla siebie sekwencje, praktikriya, i inne.
      Link do książki: https://sensus.pl/view/6217Q/jociao.htm
      pozdrawiam

    2. Awatar Agnieszka Wielobób

      Kasiu,
      Dla mnie najciekawszą pozycją o jodze jest książka A.G Mohana „Joga dla ciała, oddechu i umysłu”.
      Mohan w prosty i ciekawy sposób opisuje czym jest joga, jakie są jej cele, czym jest vinyasa krama (podejście do praktyki) i jakie sa jej zalty. jak budzić świadomość ciała, dlaczego ważny jest oddech w praktyce i jak go synchronizować z ruchem.
      opisuje też grupy pozycji, jaki mają wpływ na ciało i jaj je równoważyć by jakaś część ciała nie została „przepracowana”.

      Uważam że warto od niej zacząć
      pozdrawiam i miłej lektury:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *